Dlaczego ptaki siedzące na drutach wysokiego napięcia nie są rażone prądem?

Ciekawe, prawda? Ile razy widzimy wróble siedzące na przewodach, albo bocianie gniazda na słupach umieszczone przy największym skupisku połączeń kablowych. Co sprawia, że nie są rażone prądem?

Dla wyjaśnienia tego zjawiska potrzebna będzie krótka definicja: prąd to uporządkowany ruch elektronów. Jeżeli elektrony nie mogą się poruszać, trafniej mówiąc, jeżeli nie mogą swobodnie przepływać, wówczas nie ma zagrożenia. Elektrony muszą się przemieszczać, a robią to swoimi drogami jakimi są przewody wysokiego napięcia. I w ten sposób elektrony wędrują do naszych domów z elektrowni w skutek czego działa nam suszarka do włosów, pralka, lodówka, telewizor itd., ponieważ odpowiednią wtyczkę wkładamy do gniazdka elektrycznego. Mam nadzieję, że do tego momentu wszystko jest jasne. Przejdźmy dalej.







Na powyższym rysunku widzimy siedzące ptaszki wyglądające jak nuty na pięciolinii. Jak to się dzieje, że nie są one rażone prądem? Po prostu prąd przez nie przepływa, nie robiąc im krzywdy. Ptaki nie mają kontaktu z ziemią, dlatego prąd i tak nie może się nigdzie przedostać. Czasami zdarzają się zwarcia, a dzieje się to w połączeniu kabla, ptaszka i na przykład drzewa - czyli faza + uziemienie. Po takim zwarciu raczej nie rozpoznamy jaki ptaszek siedział na drucie...







Tak samo można zobaczyć elektryka pracującego przy przewodach. Jest on podnoszony do góry w specjalnym koszu i tak samo nic mu się nie dzieje, ponieważ elektrony nie mają sposobu, aby "uciec" przez montera.



Fizyka jest arcyciekawą nauką i dzięki niej można wytłumaczyć wiele zjawisk, na które spoglądamy, albo których doświadczamy każdego dnia. Można wyjaśnić na przykład dlaczego gumka do mazania ołówka maże, działanie proszków do prania albo czyszczenie dywanów.



Kraków co roku organizuje "Noc naukowców" można wybrać się do obserwatorium astronomicznego, do pracowni chemicznej, czy też do wydziału ekspertyz sądowych. Możliwości jest wiele, a można się przekonać, że nauki ścisłe wcale nie są takie straszne, a wręcz intrygujące, przeciekawe i pożyteczne, bo tłumaczą nam rzeczywistość.

--
Stopka

Artykuł pochodzi z serwisu artykuly.com.pl - Twojego źródła artykułów do przedruku.